Grafika, białe tło z czarnym napisem Prowadzenie samochodu a medyczna marihuana i logo Medicana Centrum Terapii Medyczna Marihuana w lewym dolnym rogu.
Dla pacjentów

Prowadzenie samochodu pod wpływem medycznej marihuany

Publikacja: 14 stycznia, 2021

Dostęp do terapii konopnej spowodował pojawienie się wielu pytań m.in. dotyczących bezpieczeństwa jej stosowania. Wielu pacjentów zastanawia się również jak w kwestii prawnej wygląda prowadzenie pojazdów mechanicznych w czasie terapii.

Sytuacja w Polsce

Prowadzenie pojazdów, w tym samochodu pod wpływem środków odurzających lub innego rodzaju substancji wpływających na układ nerwowy, w tym medycznej marihuany, jest przestępstwem. Niestety, jak dotąd nie określono dozwolonej zawartości THC we krwi, tak jak w przypadku alkoholu. Wniosek jest jeden, nie powinno wsiadać się za kierownicę po zastosowaniu medycznej marihuany. Bez znaczenia niestety pozostaje fakt, że użycie było ze względów medycznych. 

Polskie prawo nie reguluje kwestii dopuszczalnych limitów substancji odurzających lub psychoaktywnych. Posiadanie i używanie takich substancji jest nielegalne, więc nie może być mowy o normach i dozwolonych stężeniach we krwi. Nie jest więc ważne, czy stężenie metabolitów THC wynosi:

  • 200 ng/ml (bezpośrednio po spożyciu marihuany)
  • 5 ng/ml (kilka tygodni po spożyciu)

Liczy się pozytywny wynik narkotestu. 

Kary za prowadzenie samochodu pod wpływem marihuany

W Polsce nie ma rozróżnienia czy zatrzymany jest pod wpływem marihuany medycznej czy rekreacyjnej. Według prawa marihuana to narkotyk i zabrania się jazdy pod jego wpływem. Zgodnie z artykułem Art. 178a § 1 Kodeksu Karnego:

„Kto, znajdując się w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego, prowadzi pojazd mechaniczny w ruchu lądowym, wodnym lub powietrznym, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2″.

Jeśli osoba zatrzymana była wcześniej skazana za prowadzenie samochodu w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego, bądź w okresie obowiązywania zakazu prowadzenia pojazdów, podlegać będzie karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat. Prowadzenie pojazdu pod wpływem środka odurzającego może być również uznawane jako wykroczenie. W takim przypadku obowiązuje Art. 87 § 1 Kodeksu Wykroczeń:

“Kto, znajdując się w stanie po użyciu alkoholu lub podobnie działającego środka, prowadzi pojazd mechaniczny w ruchu lądowym, wodnym lub powietrznym, podlega karze aresztu albo grzywny nie niższej niż 50 złotych.” 

W razie popełnienia wykroczenia określonego w § 1 orzeka się zakaz prowadzenia pojazdów. Co więcej, prawo przewiduje surowsze kary dla osób, które pod wpływem środków odurzających spowodują wypadek.

Interpretacja prawa

Kodeks Karny mówi o znajdowaniu się “pod wpływem środka odurzającego”, a Kodeks Wykroczeń o sytuacji “po użyciu środka odurzającego. Niestety nie ma definicji określających tych pojęć, a granica między nimi jest niejasna i w dużej mierze zależy od funkcjonariuszy.

Grafika, na zielonym tle napis: Jazda samochodem. Prowadzenie samochodu i innych pojazdów pod wpływem środków odurzających, w tym medycznej marihuany, jest przestępstwem oraz białe logo medicana w lewym dolnym rogu.

Jeśli zostało ustalone, że osoba zatrzymana była pod wpływem środka odurzającego, co mogło mieć niekorzystne znaczenie dla sprawności psychomotorycznej, wówczas odpowiada ona w oparciu o przepisy Kodeksu Karnego.

Natomiast jeśli nie udowodniono, że substancja odurzająca miała wpływ na prowadzenie pojazdu, zatrzymany będzie odpowiadać w oparciu o przepisy Kodeksu Wykroczeń. Aby określić i stwierdzić wpływ środka odurzającego na organizm potrzebne jest ustalenie dowodów w sprawie. Zaliczać się będą do niech badania lub zeznania świadków, które pozwolą potwierdzić sposób zachowania osoby zatrzymanej. Na tej podstawie biegli określają stopień zaburzenia świadomości sprawcy.

Jak długo THC utrzymuje się w organizmie?

Wiele zależy od organizmu i częstotliwości stosowania marihuany. Przyjmowanie marihuany regularnie przez długi okres czasu, mogą wykazywać jej obecność w organizmie nawet do kilku miesięcy po zaprzestaniu stosowania. Dotyczy to szczególnie śladowej ilości dużych, które mogą zostać wykryte przez test na obecność narkotyków. W momencie zatrzymania przez policję i przeprowadzenia testu można stracić prawo jazdy. 

Działania prawne w sprawie dopuszczalnego poziomu THC w organizmie

Pod koniec 2019 roku poseł Jarosław Sachajko oraz Paweł Szramka postulowali o wprowadzenie dopuszczalnych poziomów składników konopi medycznych i siewnych (THC) w organizmie. Powoływali się m.in. na dostępność i zalegalizowanie w Polsce medycznej marihuany, zniesienie działania psychoaktywnego THC przy obecności CBD. Dodatkowym argumentem był konflikt z prawem, wśród osób będących w trakcie terapii konopnej, jak i długo po niej.

Posłowie wskazali, na brak dokładnych definicji określeń „stanu pod wpływem środka odurzającego” oraz „stanu po użyciu środka odurzającego”, prosząc o ich zdefiniowanie. Niestety próba zmian i doprecyzowania przepisów spotkała się z negatywną odpowiedzią Ministerstwa.  

Dopuszczalny limit THC podczas prowadzenia pojazdów w Europie i USA

Prowadzenie pojazdów pod wpływem narkotyków jest bezwzględnie zabronione we wszystkich krajach na świecie. Jednak w wielu państwach istnieją limity określające dopuszczalną ilość metabolitów THC we krwi, która umożliwia prowadzenie pojazdów po zastosowaniu marihuany. Zawartość wyższa od prawnie dozwolonej świadczy o niezdolności do prowadzenia pojazdów. 

W krajach Unii Europejskiej legalny limit metabolitów THC to:

  • Dania – 1,0 ng/ml
  • Francja – 1,0 ng/ml
  • Szwajcaria – 1,5 ng/ml
  • Wielka Brytania – 2,0 ng/ml
  • Portugalia – 3,0 ng/ml

W USA kilka stanów zalegalizowało medyczną marihuane, a cztery z nich zezwoliło również na jej rekreacyjną postać. Ich dopuszczalne normy różnią się w zależności od stanu. Na przykład w stanach, legalny limit THC wynosi:

  • Pensylwania 1 ng/ml,
  • Nevada 2 ng/ml,
  • Colorado aż 5 ng/ml.

Polska jest jednym z 3 krajów o najwyższych wymiarach kar za prowadzenie pod wpływem narkotyków. Niestety te przepisy są krzywdzące dla osób, które korzystają z terapii medyczną marihuaną. Zmiany w przepisach są konieczne.

Pacjenci, który stosują jej niewielkie ilości regularnie w celach leczniczych lub stosowali ją kilka dni wcześniej, nie musiały się bać poważnych konsekwencji prawnych.

Zadaj swoje pytanie,